
Bardzo lubię masło orzechowe, mimo że jest trochę zapychające i czasem mam wrażenie, że utknie mi w gardle, to odpowiada mi jego smak. Masło może być też jednym ze składników potraw i to nie tylko słodkich. Możliwości jest wiele. W dzisiejszym przepisie peanut butter gra główną rolę.
szklanka cukru brązowego
cukier waniliowy
pół kostki masła
1,5 szklanki mąki
jajko
pół łyżeczki proszku do pieczenia i sody
szklanka masła orzechowego
pół tabliczki czekolady (pokrojonej na małe kawałki)
Masło utrzeć za pomocą miksera z masłem orzechowym , dodać cukier brązowy i waniliowy, dobrze wymieszać, dodać jajko. Na końcu wsypać mąkę, proszek i sodę. Dodać czekoladę. Z ciasta formować kule i obtoczyć je w cukrze. Układać na blaszce do ciast wyłożonej pergaminem. Piec 15 minut w 180 stopniach, wykładać na ręcznik papierowy. Ciastka po wyjęciu z piekarnika będą miękkie, ale później robią się krucho-twarde.