Prosty i efektowny włoski deser. Panna cotta to dosłownie gotowana śmietanka. Podana z gorącym sosem na pewno zrobi furorę.
szklanka śmietany kremówki 36 %
szklanka mleka
2 łyżki żelatyny
2 łyżki cukru pudru
kilka kropel esencji waniliowej lub laska wanilii
Sos toffi: szklanka mleka
2 łyżki żelatyny
2 łyżki cukru pudru
kilka kropel esencji waniliowej lub laska wanilii
Śmietanę, mleko, cukier i wanilię zagotować. Zdjąć z ognia i dodać żelatynę. Dobrze wymieszać, (żelatyna musi się rozpuścić). Rozlać do foremek, ostudzić i wstawić do lodówki. Gdy masa zastygnie, brzeg naciąć dookoła i zanurzyć dnem w gorącej wodzie, wyłożyć na talerz do góry dnem i polać sosem.
1/4 szklanki brązowego cukru
1/2 śmietany kremówki
2 łyżki masła
Składniki wymieszać w garnku, gotować kilka minut.
Oj lubię panienkę Cottę ;P Poproszę porcję :)
OdpowiedzUsuńlubię ją za delikatność :)
OdpowiedzUsuńa ja jeszcze nigdy nie robiłam.. :/ z toffi prezentuje się super :)
OdpowiedzUsuńale pychotka:) na pewno rozplywa sie w ustach:)
OdpowiedzUsuńTylko tyle - PIĘKNA!
OdpowiedzUsuńFajnie wyglada to polaczenie, i zachecajaco.
OdpowiedzUsuńbardzo efektowny, choc z wyglądu tak minimalistyczny.
OdpowiedzUsuńless is more :)
OdpowiedzUsuńPysznie to wygląda! Ja jeszcze nie próbowałam tego deseru:)
OdpowiedzUsuń