Niedawno czytałam książkę Świnia w Prowansji Georgenne Brennan. Nie miałam wątpliwości, że przepisy z jej książki znajdą się na moim blogu. Najlepszy do tej sałatki będzie ser średnio dojrzały. Dobrze nadawać się też będzie ser kozi obtaczany w popiele z węgla drzewnego, z tym, że już bez smażenia. Niestety w polskich sklepach trudno dostępny. Od kiedy wróciłam z południowej Francji o zjedzeniu Petit Billy mogę sobie tylko pomarzyć :(
kozi ser
różnego rodzaju sałaty
bagietka
kilka czarnych oliwek
kilka pomidorów koktajlowych
czosnek
sos: garść natki pietruszki i bazylii, pół szklanki oliwy, kilka łyżek octu balsamicznego, łyżeczka miodu i musztardy. Składniki zblenderować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz