Niech mina tego pstrąga Was nie zmyli - gdyby wiedział, że zostanie pokryty migdałami i przyrządzony w ten sposób na pewno byłby szczęśliwy. Ryby smażone były na klarowanym maśle, mającym właściwości dobroczynne dla naszego zdrowia. Można spróbować kupić je gotowe, jednak ja przyrządziłam własne. Takie masło da nam pewność, że przyrządzona na nim ryba nie nasiąknie tłuszczem, a posiłek pozostanie niskokaloryczny.
2 pstrągi
100 g płatków migdałowych
100 g masła
s&p
Klarowanie masła: masło roztopić w garnku o grubym dnie i na małym ogniu. Na wierzchu będzie tworzyć się piana, zebrać ją sitkiem lub łyżką cedzakową. Płynne masło przelać do szklanego naczynia i pozostawić na kilka minut. Po tym czasie reszta zawartych w maśle cząstek mleka opadnie na dno naczynia, a warstwy wyraźnie się rozdzielą. Gdy do tego dojdzie, zlać warstwę czystego masła.
Ryby dokładnie umyć, posmarować masłem i obtoczyć w migdałach. Smażyć na sklarowanym maśle około 10 minut z dwóch stron. Podawać z cytryną i sałatą.
Prosto i przepysznie :) z sałatą musi smakować obłędnie.
OdpowiedzUsuńA zdjęcia...zdjęcia są przepiękne. Cudownie uchwycona "martwa natura".
ależ ja mam ochotę na dobrą rybę od jakiś dwóch trzech miesięcy. Ochota jak na razie niespełniona!
OdpowiedzUsuńA dzięki Tobie jeszcze zwiększona!!!
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Monika z
www.bentopopolsku.blogspot.com
i
www.efektnimbu.blogspot.com
Pstrąg miał szczęście został tak niebiańsko potraktowany! Pycha!
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba ten twój pstrąg, szczególnie dlatego że ma "buzię" zakrytą płatkami migdałowymi, nie umiem jeść niczego co na mnie patrzy:)
OdpowiedzUsuńpstrąg wyborny :) a klarowane masło to ważna rzecz, super, że ją podkreślasz :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ryby!! Świeża ryba potrzebuje właśnie takich dodatków: delikatnych, nie zakłócających jej smaku. Mniam!!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia, szczególnie to ostatnie, rewelacja!
OdpowiedzUsuńSkojarzyła mi się od razu ta kampania społeczna 'give me some fish' i niebieski pan-ryba ;)
OdpowiedzUsuńwww.youtube.com/watch?v=UBf0EV3QJSs
mam nadzieję, że życzenie nad kawałkiem pstrąga pomyślane :)
piękne zdjęcia. piękne!
OdpowiedzUsuńi genialny pomysł. pstrąg i migdały.
oryginalne!
Cos pieknego! Te fotografie...!
OdpowiedzUsuńPstrag z migdalami - co za polaczenie! tak przyrzadzona ryba wyglada naprawde oblednie!
pozdrawiam serdecznie!
Mniam, kocham prażone migdały w wytrawnych daniach... Do ryby na pewno super pasują, chętnie bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia!
pyszna rybka:)
OdpowiedzUsuńMartwa i smaczna natura :) Piękna kompozycja z drewnem.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPstrąg z migdałami to pyszne zestawienie.
Pozdrawiam:)
Uwielbiam pstrągi , fajna propozycja
OdpowiedzUsuńskoro pstrąg to ja się piszę :)
OdpowiedzUsuńI mi również się to danie (i Twoje zdjęcia!) bardzo podoba. Piękna sprawa:)
OdpowiedzUsuńTeż smażę ryby na klarowanym maśle, a pstrąg w migdałach zapowiada się rewelacyjnie, na pewno kiedyś spróbuję!
OdpowiedzUsuń