Na zewnątrz robi się coraz bardziej wiosennie. W takie dni jak ten, apetyczny deser z ulubionymi owocami i spacer są jak najbardziej wskazane.
0,5 kg truskawek
cukier (wg. uznania)
kilka kropel octu balsamicznego
Kruszonka:
150 g mąki orkiszowej (może być zwykła)
75 g cukru
75 g masła
3 łyżki płatków owsianych lub orkiszowych
lody waniliowe (opcjonalnie)
Truskawki umyć, oderwać szypułki i pokroić. Żaroodporne foremki wysmarować masłem i wrzucić truskawki. Posypać cukrem i skropić octem balsamicznym. Do miski wsypać mąkę, płatki i cukier, dodać pokrojone w kostkę lub starte na tarce zimne masło. Rozetrzeć rękami aż ciasto nabierze kształtu "grudek". Truskawki posypać kruszonką i piec w 180 stopniach około 20 minut. Podawać z lodami lub bitą śmietaną.
Piękne zdjęcia :) I wprost kwitnące crumble w słodkich foremkach :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia powaliły mnie na kolana :-)
OdpowiedzUsuńStęskniłam się już za takimi barwami:-)
Bardzo fajne zdjęcia! Mmmm-MM!
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystko co ma w składzie truskawki, pycha...
OdpowiedzUsuńWatpilam w to, ze truskawki i ocet balsamiczny to dobre polaczenie. A potem sprobowalam - i to byla milosc od pierwszego kesa! Cudne crumble, zjadlabym chocby i teraz.
OdpowiedzUsuńmniam!
OdpowiedzUsuńidentyko mam naczynka, z Duki.
OdpowiedzUsuńświetne są!
Piękne zdjęcia i wspaniały deser:)Podobają mi się te naczynka z Duki!
OdpowiedzUsuńCrumble wygląda pysznie, uwielbiam takie przekąski. Idealne na sobotnie popołudnie.
OdpowiedzUsuńQuanto sono belle le foto e la ricetta, complimenti ciao☺ ♥
OdpowiedzUsuńLekarz mógłby wypisywać takie recepty : ciepły, pełen owoców kubek crumble i spacer. O tak ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie!!!
OdpowiedzUsuńMniam! pięknie wiosenne :D Aż chce się sięgnąć łyżeczką po te truskawki :)
OdpowiedzUsuńCudowny deser i piękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńpychota!
OdpowiedzUsuńUwielbiam, uwielbiam, uwielbiam ;) ;*
OdpowiedzUsuń