Dobry deser dla fanów szarlotki, którzy chętnie zobaczyliby ją w nowym wydaniu. Dzięki intrygującemu wyglądowi, mini szarlotki z pewnością zrobią na każdym dobre wrażenie. Po przebiciu się przez uplecioną z ciasta "kratkę", przyjemny aromat cynamonu, goździków i duszonych jabłek skusi każdego. Jeść łyżeczką, koniecznie jeszcze ciepłe.
Ciasto:
200 g mąki
100 g masła
jajko
2 łyżki cukru
kilka łyżek zimnej wody
jajko+łyżka mleka do posmarowania ciasta
6 twardych i kwaśnych jabłek np. szara reneta
4 goździki
łyżka cynamonu
pół łyżeczki imbiru
1/4 szklanki cukru (lub więcej)
1/4 szklanki wody
Wsypać mąkę do miski, dodać zimne i pokrojone w kostkę masło, cukier i jajko. Zagnieść (w razie potrzeby dodać kilka łyżek wody). Włożyć do lodówki. Jabłka obrać i pokroić. Wrzucić do garnka, wlać wodę, wsypać cukier i przyprawy. Dusić do momentu aż jabłka staną się miękkie. Odstawić aby wystygły. Ciasto rozwałkować i wyciąć paski. Jabłka przełożyć do żaroodpornych foremek i zapleść kratkę na wierzchu. Posmarować rozmąconym jajkiem z mlekiem, posypać cukrem. Piec w 180 stopniach do momentu aż ciasto nabierze złotego koloru.
Wygląda przepysznie, aż nabrałam z rana ochoty na jabłka.
OdpowiedzUsuńMini dla bogini ;) Pięknie i inaczej, no i pysznie! :)
OdpowiedzUsuńO jaka fajna ta kratka!:) Pychota, zjadłabym:)
OdpowiedzUsuńUna meraviglia molto simpatica la tua idea ciao
OdpowiedzUsuńidealne! i jeszcze ta kratka...
OdpowiedzUsuńStrasznie fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje! Super!:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się! Piękne wygląda!!:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się tu podoba :) Zostaję!
OdpowiedzUsuńJabłkowe desery na ciepło przynoszą otuchę i wewnętrzne ciepło :) Dlatego je lubię! Plecionka ślicznie wygląda :)
OdpowiedzUsuń