Czy jest coś bardziej brytyjskiego niż fish & chips? To pytanie jak najbardziej retoryczne, gdyż sami Brytyjczycy wybrali to danie jako najlepsze co Wielka Brytania ma do zaoferowania w przeprowadzonych w tamtejszej prasie sondażach. Dziś mamy okazję sami spróbować specjału, który pokonał Królową Elżbietę, czerwone budki telefoniczne, Jamesa Bonda oraz Beatlesów.
3/4 szklanki mąki kukurydzianej
pół szklanki piwa
pół szklanki wody gazowanej
łyżeczka proszku do pieczenia
pół łyżeczki kurkumy
s&p
6 filetów z białej ryby
ziemniaki
olej
Składniki na ciasto wymieszać, odstawić na pół godziny. Filety umyć, wysuszyć ręcznikami papierowymi, zanurzać w cieście i smażyć na głębokim, mocno rozgrzanym oleju. W tym samym czasie pokroić ziemniaki i smażyć aż nabiorą złotego koloru. Podawać z ulubionymi dodatkami.
Beatlesów uwielbiam, ale fish & chips po prostu kocham! Twoje wygląda znakomicie!:)
OdpowiedzUsuńRybkę biorę, frytki niekoniecznie ;)
OdpowiedzUsuńPyszna rybka ,mniam:)
Dobre fish & chips nie sa zle :) Rodowity Anglik uznalby ketchup za profanacje, oni frytki polewaja octem (dodam, ze ocet ten jest troche inny w smaku niz nasz polski). Ja tam za takimi frytkami przepadam!
OdpowiedzUsuńChętnie bym dziś zjadł takie domowe frytki! Jak patrzę na to zdjęcie to mam jeszcze większą ochotę...
OdpowiedzUsuńPat, ale narobiłaś smaku! takiej oryginalnej wersji jeszcze nie jadłam, ale domowa może i lepsza? :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam :)
OdpowiedzUsuń