W Stanach Zjednoczonych moda na cupcakes i specjalizujące się wyłącznie w wypieku i sprzedaży tych smacznych babeczek cukiernie trwa już od kilku dobrych lat i ciągle rozprzestrzenia się na cały świat. Trudno się dziwić, ponieważ cupcakes nie tylko smakują dobrze i są proste w wykonaniu, ale również bardzo estetyczne. Ładnie zapakowane, nadają się do podarowania komuś lub wzięcia ze sobą do pracy czy szkoły. Ja uważam, że cały ich urok tkwi w polewie. Na roztopionej czekoladzie pięknie wyglądają złote kulki. Do kupienia na allegro, w internetowych sklepach cukierniczych lub delikatesach bomi.
125 g miękkiego masła
100 g gorzkiej czekolady
150 g cukru
200 g dżemu wiśniowego
szczypta soli
garść rodzynek
garść suszonych fig
garść orzechów włoskich
2 jajka
150 g mąki
pół łyżeczki proszku do pieczenia
Polewa:
100 g czekolady gorzkiej lub deserowej
100 ml śmietany kremówki
W garnku o grubym dnie rozpuścić masło i czekoladę, dodać dżem i dobrze wymieszać. Przełożyć masę do miski, wbić jajka, wsypać cukier , rodzynki, pokrojone figi i sól. Wymieszać łyżką lub mikserem, dodać mąkę z proszkiem. Napełnić masą papilotki, piec 25 – 30 minut.
Przygotować polewę: czekoladę rozpuścić w garnku z grubym dnem, dodać śmietanę. Mieszać cały czas. Gdy babeczki ostygną polać je polewą, wierzch udekorować.
jakie fajne kształty ;]
OdpowiedzUsuńsą niezwykle "napakowane" pysznościami.
ale ladniutkie:)
OdpowiedzUsuńCupcakes mają w stanach tą zaletę, że przypominają gabarytami małe ciasto, więc można spokojnie zabrać kilka w gości i upominek jest od razu jak malowany ;)
OdpowiedzUsuńTe twoje natomiast są świetne - aż mam ochotę takiego porwać, jeszcze to połączenie smaków...
Mniamniuśne!
OdpowiedzUsuńjakieś śliczne pyszności! Uwielbiam takie smakołyki!
OdpowiedzUsuńjakie one są piękne.. jakie cudnie czekoladowe..
OdpowiedzUsuńPiękne, smakowite i zachęcające. Ogarnęłoby mnie wielkie łakomstwo na ich widok, coś tak czuję :).
OdpowiedzUsuńPrzepis świetny. A przy okazji, gdzie kupić taki kolorowy papier do pieczenia?
OdpowiedzUsuńJa kupiłam na allegro.
OdpowiedzUsuń