Powered by Jasper Roberts - Blog

1/28/2013

Pieczone warzywa + trzy sosy (kaparowy, aioli, serowy)







Pieczone warzywa* z trzema sosami są częściowo inspirowane przepisem z książki "Plenty" Yotama Ottolenghi. Częściowo, ponieważ tylko sos kaparowy pochodzi z oryginalnego przepisu, dwa pozostałe to mój dodatek. Właśnie sosy grają tutaj główną rolę - każdy z nich łączy się inaczej z poszczególnymi warzywami, tworząc w połączeniu z nimi zupełnie różne smaki.
Wybór warzyw jest tak naprawdę całkiem dowolny - dodajcie takie, jakie lubicie, lub na które akurat jest sezon, a jestem pewna, że smakować będą równie dobrze.


*użyłam: batatów, buraków, pietruszki, marchewek, ziemniaków, czerwonej cebuli i czosnku.

Warzywa umyć dokładnie, pokroić, wrzucić do formy. Pokropić oliwą, posypać pieprzem i solą, dodać gałązkę rozmarynu lub tymianku. Piec w 180 stopniach przez godzinę lub do momentu aż warzywa staną się miękkie.

Sos kaparowy:
sok z połówki cytryny
2 łyżki kaparów
łyżka syropu klonowego
łyżeczka musztardy dijon

Składniki wymieszać.

Aioli:
pół szklanki majonezu
ząbek czosnku
2 łyżki soku z limonki
sól

Wymieszać.

Sos serowy:
pół szklanki jogurtu naturalnego
świeżo starty parmezan
kawałek gorgonzoli
kilka łyżek serka kremowego typu philadelphia

Jogurt i serek podgrzać w garnku, dodać gorgonzolę, poczekać aż się rozpuści. Wrzucić parmezan. Podawać na ciepło.



4 komentarze:

  1. Proste i nie trzeba wiele więcej, żeby smaki eksplodowały na kubkach smakowych! Piękne zdjęcia. Miłego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
  2. czasami mam ochotę na same pieczone warzywa bez żadnych dodatków, ale ten sos kaparowy bardzo intryguje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pieczone warzywa to bez dwóch zdań moja najczęstsza zimowa kolacja, a jak do tego jeszcze mam wybór kilku różnych sosów to jest najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowicie piękne te warzywa i coś po prostu przepysznego. Czosnek rządzi! :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń