Tostoracuchy, ew. tostociasto. Obie te nazwy dobrze oddają charakter dzisiejszego dania. Podobne do grzanek francuskich, ale zrobione z ciasta drożdżowego zamiast chleba, tosty te przypominają w smaku racuchy. Są bardzo słodkie, dlatego żeby "stonować" trochę ich smak użyłam dobrego śliwkowego sosu.
Nie trzeba koniecznie wykorzystywać ciasta drożdżowego - danie będzie równie dobre jeśli użyjecie chałki lub starego pieczywa.
ciasto drożdżowe (lub chałka/pieczywo)
2 jajka
łyżka cukru waniliowego
3 łyżki mleka
Jajka wbić do głębokiego talerza, wlać mleko i wsypać cukier waniliowy. Dokładnie wymieszać/roztrzepać. Pokroić ciasto i zanurzać w masie jajecznej. Na patelni rozgrzać masło i smażyć z dwóch stron aż staną się złocisto-brązowe. Podawać ze śliwkami.
Z tych dwóch nazw to "tostociasto" chyba jednak podoba mi się bardziej! Bardzo fajny pomysł, wygląda na bardzo smaczne.
OdpowiedzUsuńZaczęłam się zastanawiać czy nie zrezygnować z pomysłu zrobienia dziś zwykłego drożdżowego ze śliwkami na rzecz śliwek miodu i tymianku - brzmi pysznie :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na wykorzystanie resztek ciasta drożdżowego które już wyschło i nie ma co z nim zrobić :)
OdpowiedzUsuńChyba zaraz zjem monitor ;) Świetne są :D
OdpowiedzUsuńNoo, takie tosty kojarzą mi się z dzieciństwem - gdy miałam 12 lat przychodziłam do koleżanki i smażyłyśmy sobie 'chleb w jajku' :D
OdpowiedzUsuńA połączenie śliwek z tymiankiem koniecznie muszę wypróbować!
Wszystko wygląda super:)
Tostoracuchy bardzo mi się podobają :) Kiedyś robiłam tosty francuskie z chlebka bananowego i byłam bardzo zadowolona z efektu :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszny pomysl na weekendowe sniadanie! Bardzo lubie tosty francuskie na slodko.
OdpowiedzUsuńwspaniałe smaki;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie wyciągnęłam drożdżowe z piekarnika, tylko tymianku w nim brak, ale za późno przeczytałam tego psota ;-P
OdpowiedzUsuńchyba oszaleję...
OdpowiedzUsuńobłędnie! pysznie! i słodko!
Ale pyszny pomysł :)!! Wyglądają wspaniale i kolejny raz chwale cudne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny pomysł!:) Podoba mi się, łatwo wyobrazić sobie ten racuchowy smak. Z tym śliwkowym sosem to muszą być pyszności.
OdpowiedzUsuńrajutku, wyglądają przepysznie, te śliwy!!! ach, piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
Super przepis, dzięki!
OdpowiedzUsuńW zamian chciałabym zaprosić do zapoznania się z moimi przepisami - www.brazylijskie.com.pl
nie ma ich wiele bo dopiero zaczęłam, ale mam nadzieję, że się spodoba
pozdrawiam i czekam na kolejne przepisy!
Tostoracuchy, tak tego jeszcze nie nazywałam :) Bardzo fajne "drewniane" zdjęcia!
OdpowiedzUsuń