Ochota na tartę cytrynową chodziła za mną już od kilku dobrych dni.
Przepis na spód znalazłam na stronie Davida Lebovitza i muszę przyznać, że jest rewelacyjny.
Ciasto jest kruche, maślane, bez zagniatania, błyskawicznie się robi. Polecam naprawdę bardzo.
Przepis na spód znalazłam na stronie Davida Lebovitza i muszę przyznać, że jest rewelacyjny.
Ciasto jest kruche, maślane, bez zagniatania, błyskawicznie się robi. Polecam naprawdę bardzo.
Spód do tarty
Krem cytrynowy:
3 jajka
150 g cukru pudru
sok z 3 cytryn
skórka starta z cytryny
pół szklanki śmietany kremówki
Krem cytrynowy:
3 jajka
150 g cukru pudru
sok z 3 cytryn
skórka starta z cytryny
pół szklanki śmietany kremówki
W garnku wymieszać jajka, cukier, sok oraz skórkę z cytryny, ubijać przez chwilę. Dodać śmietanę, cały czas ubijając. Masę lekko podgrzać. Wlać ciepły krem do przestudzonej formy z ciastem i piec jeszcze 20 - 25 minut.
wygląda rewelacyjnie;)uwielbiam wszelkiej maści tarty
OdpowiedzUsuńOch, jak ja kocham tarte cytrynowa! Tylko ide na leniwizne-latwizne i kupuje gotowa:( A ta taka sliczna....
OdpowiedzUsuńWygląda na bardzo proste i szybkie ciasto. Warte zrobienia. Na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńjaki ma piękny, słoneczny kolor!
OdpowiedzUsuńWygląda tak ładnie! Na pewno kiedyś to zrobię. Lubię tartę cytrynową. :)
OdpowiedzUsuńcoś czuję, że ta tarta smakuje obłędnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tartę cytrynową. Twoja wygląda wspaniale. Będę musiała kiedyś wypróbować przepis, skoro tak zachwalasz.
OdpowiedzUsuńRobiłam tą tartę na ostatnie Swięta Wielkanocne i była pyszna. Bardzo mi smakowała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
nigdy nie próbowałam tarty cytrynowej i muszę przyznać że bardzo żałuje...
OdpowiedzUsuńcudnie słoneczna.
OdpowiedzUsuń