Pyszna letnia orzechowa tarta z mascarpone i truskawkami, wymyślona i przyrządzona zupełnie spontanicznie. Chociaż pogoda w ostatnich dniach nikomu chyba nie sprawiała przyjemności, taka tarta pozwoli od razu o tym zapomnieć.
Przy okazji: zapraszam do obejrzenia mojej nowej strony internetowej www.patography.pl, na której będą pojawiać się wyłącznie moje jedzeniowe zdjęcia:)
Przy okazji: zapraszam do obejrzenia mojej nowej strony internetowej www.patography.pl, na której będą pojawiać się wyłącznie moje jedzeniowe zdjęcia:)
Kruche ciasto z tego przepisu + 50 g orzechów włoskich zmielonych w blenderze.
Nadzienie:
100 ml śmietany kremówki
100g serka mascarpone
2 łyżki cukru pudru
50 g białej czekolady
Z podanych składników zagnieść ciasto, wylepić formę do tarty.Włożyć do lodówki na godzinę. Piec przez 20 minut w 200 stopniach. W miedzy czasie, przygotować nadzienie. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, wystudzić. Śmietanę ubić na puszystą masę, dodać mascarpone, cukier i czekoladę. Masę wylać na upieczony i wystudzony spód. Na wierzchu ułożyć truskawki.
proszę, nie kuś!
OdpowiedzUsuńo kurczę... jakie rarytasy.
Wspaniale wygląda! :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i fajne napisy na nich:)
Niebiański deser! Na taką deszczową pogodę w sam raz :)
OdpowiedzUsuńWow! Te zdjęcia są naprawdę pięknę, od razu robię się głodna:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pycha! Narobiłaś mi smaka!
OdpowiedzUsuńTak letnio i pysznie!
OdpowiedzUsuńA czy moge zastapic serek mascarpone jakims innym?
OdpowiedzUsuńTak, możesz go zastąpić serkiem kremowym lub ricottą.
OdpowiedzUsuńPrezentuje się ta tarta wyjątkowo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
fiu fiu jakiś ładny blog Pat ; )
OdpowiedzUsuńPrzepysznie :)
OdpowiedzUsuń