Czy jest ktoś, kto nie lubi bobu? Chyba jeszcze z nikim
takim się nie spotkałam... Bób niedługo się skończy, dlatego warto z niego
korzystać! Dziś przygotowałam go z makaronem, serkiem ricotta oraz miętą. Dla smaku
dodałam odrobinę czosnku i skórki cytrynowej. Mięsożercy mogą dodać również uprażony
boczek, szynkę parmeńską lub prosciutto.
0,5 kg bobu
makaron pappardelle (ilość wg uznania)
250 g sera ricotta
150 g jogurtu naturalnego
1/4 szklanki startego parmezanu
ząbek czosnku
świeża mięta i natka pietruszki (ilość wg uznania, ja dodałam około 1/3 pęczka)
skórka starta z połowy cytryny
sól & pieprz
Zagotować wodę w garnku, dodać sól i odrobinę cukru, wrzucić bób i gotować 12-15 minut do czasu, aż stanie się miękki. Odcedzić na durszlaku, obrać ze skórki i za pomocą blendera zmiksować z jogurtem, dodać czosnek, zioła, skórkę z cytryny (wcześniej dokładnie ją umyć) i ricottę. Doprawić solą i pieprzem.
Makaron ugotować według instrukcji na opakowaniu, wymieszać z sosem i posypać parmezanem.
Wow, ale to wygląda bosko! ;) Kocham bób ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Nigdy nie jadłam tego typu makaronu :)
OdpowiedzUsuń