Pieczony kurczak w cytrusach i warzywa w słodko - korzennej glazurze

Kurczak w wersji po-świątecznej. Te wszystkie pomarańcze, mandarynki i korzenne przyprawy mogą przydać się jeszcze do zrobienia czegoś pięknego. :) Jeśli uda Wam się, tak ja mi, trafić na fioletowe warzywa, to noworoczny obiad będzie naprawdę przyciągał wzrok. Oczywiście można zastąpić je innymi (najlepsza zasada to zawsze używać tego, co się lubi!). Gdyby liczba cytrusowych smaków w przepisie wydawała się duża, to od razu wyjaśniam - jest ich dokładnie tyle, ile powinno być. Zarówno kurczak, jak i warzywa nabiorą dzięki nim niesamowitego smaku.

P.S.: Jeśli nie jecie mięsa, pieczone warzywa mogą spokojnie stanowić osobne, pyszne danie.

Marynata:

2 ząbki czosnku

½ łyżeczki papryki słodkiej

½ łyżeczki sproszkowanego imbiru

1 łyżka miodu

2 łyżki dżemu z gorzkich pomarańczy

¼ szklanki oliwy

sok z pomarańczy i 2 mandarynek

1 cały kurczak

1 pomarańcza

laska cynamonu

anyż gwiazdkowy

3 ziemniaki

3 marchewki

1 cebula w łupinie

1 główka czosnku

1 pasternak
2 mandarynki

tymianek

Składniki marynaty wymieszać. Kurczaka umyć, osuszyć ręcznikiem papierowym, włożyć do naczynia, w którym będzie się piekł i polać marynatą, oprószyć solą (również w środku). Odstawić na kilka godzin lub najlepiej na całą noc. Pomarańczę umyć i sparzyć, ponakłuwać nożem i  włożyć do środka kurczaka. Piec w 180 stopniach przez 40 minut pod przykryciem. Po upływie czasu naczynie z kurczakiem wyjąć i polać po wierzchu sosem, który się wytworzył podczas pieczenia. Na wierzchu ułożyć kawałek masła i ponownie włożyć kurczaka do pieczenia, ale już nie przykrywać.

Warzywa dokładnie umyć, cebulę i czosnek przekroić na pół. Resztę warzyw pokroić na mniejsze kawałki. Włożyć do formy do pieczenia, polać oliwą i sokiem z mandarynki, oprószyć solą, dodać przekrojoną na pół drugą mandarynkę, tymianek, laskę cynamonu i anyż, wymieszać. Piec razem z kurczakiem przez pół godziny lub do momentu, aż warzywa staną się miękkie.

Świąteczne drinki

Wszyscy wiedzą, że potraw powinno być w Wigilię 12, ale mało kto wspomina ile powinno być drinków. Ja polecam Wam dwie pyszne propozycje, które sprawią, że świąteczny nastrój udzieli się każdemu. ;)

Grzane wino:

500 ml czerwonego wytrawnego wina

sok z pomarańczy

100 g świeżej żurawiny

1 laska cynamonu

2 anyże gwiazdkowe

5 goździków

około pół startej gałki muszkatołowej

3 łyżki cukru brązowego

5 łyżek miodu

plastry pomarańczy do podania

Składniki grzanego wina włożyć do garnka, zagotować na małym ogniu. Gotować pod przykryciem przez około 10 minut (na bardzo małym ogniu!). Przelać przez sitko do szklanek, podawać z plastrami pomarańczy.

Jabłkowa margarita:

40 ml tequli

15 ml cointreau

100 ml soku jabłkowego

1 limonka

brązowy cukier, cynamon

plasterki jabłka, laska cynamonu i anyż do dekoracji

Do shakera wlać alkohol i sok jabłkowy, wrzucić kilka kostek lodu, zamieszać. Brzeg kieliszka zamoczyć w wodzie, następnie otoczyć  cukrem i cynamonem. Wlać zawartość shakera, udekorować plasterkami cienko pokrojonego jabłka, limonki. wrzucić anyż i cynamon. 

Migdałowe ciasto z żurawiną i kremem

Możecie już przestać szukać przepisów na świąteczne słodkości - to ciasto ma wszystko, czego potrzebujecie! :) Cynamon, mak i żurawina to niezbędna trójca świątecznych smaków, a tutaj łączą się one wyjątkowo efektownie. Dodatkowo ciasto ma w środku zmielone migdały, a z wierzchu pokryte jest kremem. Spróbujcie koniecznie!

150 g mąki

50 g zmielonych migdałów

szklanka cukru brązowego

200 g masła

3 jajka

2 łyżki maku

1/2 łyżeczki cynamonu

łyżeczka proszku do pieczenia

1/2 szklanki świeżej żurawiny

Krem:

250 g serka mascarpone

5 łyżek cukru pudru

sok z mandarynki

płatki migdałowe do dekoracji

Miękkie masło utrzeć za pomocą miksera z cukrem. Dodać jajka, dobrze wymieszać. Wsypać mąkę, proszek do pieczenia, cynamon i mak. Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia, wlać masę i wsypać żurawinę. Piec w 180 stopniach przez 45-50 minut.

Mascarpone utrzeć z cukrem i sokiem na krem i posmarować wystudzone ciasto, posypać płatkami po wierzchu.

Rozgrzewająca zupa z pieczonej dyni i ciecierzycy

Zanim wszyscy zajmiemy się Świątecznymi daniami, warto przypomnieć sobie o rozgrzewających zupach kremach. Dynia to królowa tego rodzaju zup - wypada świetnie w bardzo różnych kombinacjach. Ze świeżym imbirem, ciecierzycą, chrupiącymi orzechami i grzankami smakuje doskonale!

około 1 kg dyni ze skórą

1 marchewka

puszka ciecierzycy

1 mała czerwona cebula

świeży imbir (około 2 cm)

tymianek i szałwia

ząbek czosnku

2 szklanki wody

sól

pieprz

oliwa

do podania:

grzanki z serem

orzechy pecan

Dynię pokroić, usunąć włókna z wnętrza i pestki, obrać ze skóry. Wrzucić na blachę do pieczenia, dodać pokrojoną marchew. Wlać oliwę, posypać solą. Piec przez 10-15 minut w 180 stopniach, następnie wyjąć z piekarnika, zamieszać i dodać odsączoną ciecierzycę. Piec jeszcze 10 minut.

W garnku rozgrzać oliwę, wrzucić pokrojoną cebulę, imbir i  czosnek. Po około 5 minutach wlać wodę i wrzucić upieczone warzywa. Zagotować, zmiksować i doprawić przyprawami.

Podawać z grzankami i pokruszonymi orzechami. Po wierzchu polać oliwą i posypać ziołami.