Powered by Jasper Roberts - Blog

6/29/2011

Makaron z bobem i boczkiem







Świeży, dobrze ugotowany bób to warzywo niemal idealne - niepotrzebne są żadne dodatki żeby smakował świetnie, a jedzenie go sprawiało przyjemność. Pojawia się przy tym co roku na tak krótko, że łatwo jest zapomnieć jak wspaniale komponuje się z makaronem. Pomimo całej kulinarnej samowystarczalności bobu trudno zaprzeczyć, że do tego zestawienia pasuje wprost perfekcyjnie.

Bób ugotować (dodać sól i szczyptę cukru), obrać z łupin. Na patelni usmażyć pokrojony w cienkie plasterki boczek. Dodać wyłuskany bób i wlać śmietanę. Makaron ugotować wg instrukcji na opakowaniu, wrzucić na patelnię i dobrze wymieszać z pozostałymi składnikami. Posypać startym parmezanem.



6/27/2011

Clafoutis z czereśniami






Kiedy tylko pojawiły się czereśnie od razu pomyślałam o clafoutis. Najwyższy czas je przygotować. Przepis, którego użyłam tym razem, zaczerpnęłam z książki Michela Roux "Jajka", pełnej wielu ciekawych pomysłów na wszelkie dania, do których tytułowe jaja mogą posłużyć. Clafoutis to, najprościej mówiąc, owoce w cieście. Ten francuski deser naprawdę łatwo jest przyrządzić. Zazwyczaj robi się go z wiśniami, jednak wszelkie jego owocowe wariacje są jak najbardziej dopuszczalne:)

2 jajka
80 g mąki
80 g roztopionego i ostudzonego masła
60 g cukru
150 ml mleka
wanilia
płatki migdałowe (opcjonalnie)
czereśnie

W misce roztrzepać jajka, dodać mąkę, nadal mieszając wlać roztopione masło, wsypać stopniowo cukier i wlać mleko. Dodać ziarenka wanilii. Formę do pieczenia wysmarować masłem, ułożyć na spodzie czereśnie, zalać ciastem i posypać płatkami migdałowymi. Piec w 200 stopniach przez 10 minut następnie zmniejszyć temperaturę do 180 i piec jeszcze około 15 minut.



6/24/2011

Makaron z sosem pomidorowym i szparagami






Lato się zaczęło, a sezon na szparagi niestety powoli się kończy. Wykorzystałam go jednak całkiem nieźle - mimo, że na blogu szparagi nie pojawiały się często, jadłam ich dużo w najprostszej postaci, czyli ze stopionym masłem i pieprzem. W ramach łabędziego śpiewu szparagów ;) prezentuję dzisiejszy przepis. Pomidorów na szczęście wciąż jest dużo i są niezmiennie dobre, więc posłużyły do smacznego sosu z dodatkiem ziół. Makaron, który widzicie na zdjęciu, to pocięte w  kwadraty płaty od lasagnii. Za świeżymi szparagami na pewno będę tęsknić, polecam więc wykorzystać je póki jeszcze są!

200 g szparagów
3-4 pomidory
ząbek czosnku
mała czerwona cebula
około 200 g szparagów
świeża bazylia i oregano
parmezan
makaron

Cebulę pokroić w drobną kostkę, zeszklić na oliwie. Dodać pokrojone i obrane ze skórek pomidory, czosnek i zioła. Doprawić solą i cukrem brązowym. Dusić około 15 minut. Szparagi umyć i pokroić wzdłuż na paski (np. za pomocą obieraczki do warzyw). Pocięte szparagi włożyć do sosu pomidorowego i dusić jeszcze 10 minut. Makaron ugotować wg instrukcji na opakowaniu, polać sosem i posypać parmezanem.


6/22/2011

Zupa truskawkowa









Wczoraj w końcu nadeszło. To "oficjalne", poparte kalendarzem lato. Może zupa nie jest pierwszą rzeczą, która się z tą porą roku kojarzy, ale truskawki to kwintesencja lata. Oczywiście jest to zupa głównie z nazwy i sposobu podania i je się ją na zimno. Dzięki wodzie różanej zupa  ma bardzo przyjemny aromat. Danie można jeść z kluskami, lub po prostu wypić jako koktajl.

500 ml maślanki
0,5 kg truskawek
łyżeczka wody różanej
cukier (wg uznania)

Truskawki umyć, oderwać szypułki, posypać cukrem i zostawić na godzinę. Gdy puszczą sok, zmiksować i przetrzeć przez sitko. Dodać wodę różaną i maślankę. Wymieszać, można podawać z makaronem.

6/20/2011

Brownies z czereśniami








Brownies to deser, który nie może się nie udać. Wilgotne, mocno czekoladowe ciasto jest łatwe w przygotowaniu i smakuje tak dobrze, że zawsze znika ze stołu w zdumiewającym tempie. W zimie robię brownies z orzechami, a w lecie z owocami. Tym razem postawiłam na czereśnie. Wykorzystywanie owoców i warzyw, na które aktualnie jest sezon, które są świeże i w szczytowej formie, jest dla mnie bardzo ważną rzeczą w gotowaniu.
100 g czekolady gorzkiej
100 g czekolady deserowej
2 łyżki ciemnego kakao
100 g mąki

3 jajka
250 g masła
200 g cukru
czereśnie


W garnku o grubym dnie lub w kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę. Odstawić do wystygnięcia. W misce za pomocą miksera utrzeć miękkie masło z cukrem, wbić jajka, dodać czekoladę, i kakao, wsypać mąkę, wymieszać. Masę wylać do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia, na wierzchu ułożyć wydrylowane czereśnie. Piec w 180 stopniach przez 30-40 minut.

6/17/2011

Tajska zupa z kurczakiem i mlekiem kokosowym








Jeśli ktoś wyjątkowo uważnie śledzi mojego bloga, to na pewno już dobrze wie jakim uczuciem darzę mleko kokosowe. Każde danie, które je zawiera ma u mnie duże powodzenie! Dzisiaj mleko kokosowe powraca, a razem z nim powracają zupy, które z jakiegoś powodu były w ostatnich miesiącach na Love Affair on a Plate zupełnie nieobecne. Czas na aromatyczną tajską zupę z kurczakiem. Dodałam do niej makaron chiński, ale można  użyć jakiegokolwiek innego, lub w ogóle pominąć makaron (jednak z nim zupa jest bardziej treściwa).

pierś z kurczaka
około 5 łyżek soku z limonki
4 liście limonki kaffir
puszka mleka kokosowego
pół litra bulionu z kurczaka
3-4 pieczarki
papryczka chili
łyżka sosu rybnego
łyżeczka galangalu
kawałek imbiru (około 2 cm)
liście kolendry
makaron
sól

Mleko i bulion wlać do garnka, dodać liście limonki, galangal i imbir, doprowadzić do wrzenia i gotować około 10 minut. Pokroić kurczaka i pieczarki, dodać do zupy. Gotować  do momentu aż mięso stanie się miękkie (około 5-7 minut), dodać sok z limonki, sos rybny i pokrojoną papryczkę, doprawić solą i posypać listkami kolendry. Makaron ugotować wg instrukcji na opakowaniu i podawać z zupą.

6/14/2011

Pappardelle z karczochami i tuńczykiem







Nie ukrywam, że do dzisiejszego dania podchodzę bardzo entuzjastycznie. Łączy w jedną smaczną całość różne drobne, kulinarne rzeczy, które sprawiają mi przyjemność. Po pierwsze: makaron z tuńczykiem - uwielbiam to połączenie i jak dla mnie nazwa tego bloga z łatwością mogłaby się odnosić do tych dwojga;) Po drugie: pappardelle, bo po prostu lubię szerokie makarony. Ostatnia rzecz to karczochy, chyba głównie za ich walory estetyczne.

250 g makaronu pappardelle
1 szalotka
2-3 marynowane  karczochy
100 g jogurtu naturalnego
100 g śmietany 18%
puszka tuńczyka w sosie własnym
starty parmezan (wg uznania)
s&p

Szalotkę pokroić w drobną kostkę, podsmażyć na oliwie. Dodać tuńczyka (wcześniej odsączyć), karczochy, jogurt i śmietanę. Gotować kilka minut, dodać parmezan. Makaron ugotować wg instrukcji na opakowaniu. Polać sosem i posypać pieprzem.

6/09/2011

Ciasto z czereśniami








Lato* ma to do siebie, że wszystkie te fajne owoce pojawiają się u nas nagle i można z nich zrobić mnóstwo dobrych rzeczy. Na przykład ciasto z czereśniami - proste i efektowne. Drylowanie owoców należy do tych czynności kuchennych, które bywają trochę irytujące, ale przy odpowiednim podejściu taka praca może zrelaksować i dać okazję do pomedytowania sobie o różnych ważnych sprawach.
* Tak, tak - kalendarzowe lato jeszcze przed nami, ale jedno spojrzenie na termometr sprawia, że nie ma to większego znaczenia.

150 g twarogu (jak na sernik)
5 łyżek oleju
100 g cukru
cukier waniliowy
5 łyżek mleka
jajko
350 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Polewa:
pół szklanki gęstej śmietany
2 jajka
120 g cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej
pół kg czereśni

Utrzeć za pomocą miksera: ser, cukier, jajko i mleko. Dodać mąkę z proszkiem, zagnieść. Wyłożyć ciasto do tortownicy (22 cm) wysmarowanej masłem.  Składniki polewy dokładnie wymieszać, rozłożyć czereśnie na wierzchu i polać polewą. Piec w 200 stopniach przez około 50 minut.

6/06/2011

Jogurtowe ciasto z sokiem z mineoli






Dzisiejszy przepis funkcjonuje trochę na zasadzie ciekawostki - samo ciasto nie jest szczególnie wymyślne, a o jego charakterze i wyjątkowości świadczy jedynie mineola. Mineola to owoc, który zwrócił moją uwagę na ostatnich zakupach. Jest to skrzyżowanie mandarynki i grejpfruta (wielkość i smak odziedziczyły po mandarynce, ale zapach mają przyjemnie grejpfrutowy). Po zaspokojeniu ciekawości co do smaku samych owoców, postanowiłam wykorzystać je do ciasta. Mineole oczywiście z powodzeniem można zastąpić bardziej popularnymi cytrusami.


1,5 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szklanka jogurtu naturalnego
szklanka cukru
3 jajka
pół szklanki oleju roślinnego
1/3 szklanki soku z mineoli
 2 łyżki cukru

Do miski wsypać cukier, wbić jajka, wlać jogurt i olej. Wymieszać za pomocą miksera. Wsypać mąkę z proszkiem do pieczenia. Ponownie wymieszać, wlać masę do formy keksówki i piec w 180 stopniach przez około 50 minut. W międzyczasie przygotować syrop. Zagotować sok z mineoli z cukrem, gdy zacznie gęstnieć i zmniejszy objętość, wyłączyć i odstawić aby przestygł. Syropem polać ciepłe, lecz niegorące ciasto.

6/02/2011

Brioche z dżemem do odrywania







Dzisiejszy przepis pochodzi ze znanej wszystkim Kwestii Smaku i od razu muszę zaznaczyć, że sprawdził się doskonale. Truskawki są już kompletnie wszędzie, więc naturalnie w końcu musiały posłużyć do zrobienie dżemu, a dżem - do brioszki. Duża brioche, złożona z napełnionych słodkim dżemem kulek prezentuje się pięknie i naprawdę trudno jej się oprzeć.  Normalnie podzieliłabym się też swoim przepisem na dżem, który trafił do brioszki, jednak robiłam go szybko i na oko, więc nie byłby on odpowiednio dokładny.

370 g mąki
100 g cukru
saszetka (7 g) suchych drożdży
100 ml mleka
170 g masła
3 jajka
łyżeczka soli
cukier waniliowy
dżem (świetnie sprawdził się truskawkowo-rabarbarowy)
jajko do posmarowania po wierzchu

Do miski wsypać mąkę, cukier, sól, drożdże, wbić jajka i wlać ciepłe mleko. Wymieszać składniki za pomocą miksera lub drewnianej łyżki, dodać miękkie masło. Ciasto powinno być gładkie i elastyczne. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na około godzinę.
Ciasto podzielić na 12 części, uformować placki i w środek dodać łyżeczkę dżemu. Zlepić dokładnie brzegi i uformować kule. Układać w tortownicy (wyłożonej papierem do pieczenia) obok siebie. Przykryć ponownie ściereczką i zostawić jeszcze na godzinę. Następnie posmarować wierzch roztrzepanym jajkiem. Piec w 180 stopniach przez pół godziny.